boziuuuu :D taki leniuuuuuuszek! :D
wyjazd na wieś:
*chciałabym zostać, ale musze wrócić do mojego mężczyzny
*w sobota wesele, poprawka You Can Dance z moim bratem
*wczoraj miałam szok. Widzieliście kiedykolwiek ŚWINIE która biega po podworku z zabawką w pysku? jak szczeniak..
*bitwa na lacie z Leszkiem... siniaków w pierony ;p
*polubiłam redsy. Jabłkowe najlepsze ;p
*zyskałam braciszka. Dominik nazwał mnie swoją siostrą :)
*poznałam spoko ludzi. Dla nich jestem "hanyską ze śląska" mimo że ucze sie mówić ;p
*żarcie wiejskie... ummmm! uwielbiam! :D
*wypad na podolany.. wrr.! masakra! xD
*atak bajtli... masakra! xD
*wypad na basen... super! ;D ta zjeżdżalnia :D te jackuzzi :D
*wypad na areobik... w życiu nie dostałam takiego wycisku! to sie dopiero nazywa areobik! :D
*wkurzanie sie, bo co chwile net zanika. Dajcie spokój!
*wypady na miasto. Faaaanie :D
*wypad na lody, piwo, zapiekanke... faaajnie :D
*wypad na sklepy... faaaajnie :D
*zafarbowanie sobie włosów na rudy... faaaaajnie :D
*szybki szpil sprzątania przed przyjazdem neostrady... faaaaaajnie :D
*granie w lotki z Jolą... faaaajnie :D
*karmienie koni... uwielbiam konie :D
*jedzenie bobu.. mmm, dobre to :D
*pieczenie racuch. Udało sie ;p
*nocne pogawędki na necie ;D też spoko... ;]
*ta aleja gwiazd nocą... Boże, ile wspomnień... :)
*jedzenie po nocach zupy z borowikami :D to też dobre :D
*nocne łapanie komarów! "mam Cie skurczybyczku"!
*nowe hasło: "PRZEJAJA" xD hahahaha xD
podsumując
Fantastycznie. :) i powrót to zakurzałej dzielnicy. Już spokoju nie będzie.