siedemdziesiąt trzy.

przepraszam, ale nie mam czasu już dodawać tutaj zdjęć.

Jest ciepło i pogoda aż sie prosi zeby wyjsc na dwor szczegolnie

jak jest wolne.. z jedno-dwa zdjecia dodam na dzien, ale nie wiem

czy dam radę więcej.. szczególnie, że nudzi mnie to, więc nie odczuwam

potrzeby wejścia tutaj..  mam nadzieję , że rozumiecie. :)  Zaraz muszę

zacząć się ogarniać, bo za godzine wychodze, a ja w pidżamie i w mokrych

włosach. :D jutro jadę do babci -.- i wracam we wtorek dopiero. Mhm, żegnajcie

plany na niedziele :) , ale niestety nie chcą mnie zostawić samą w domu -.- i jak

to będzie wygladało jak " wszyscy się do babci zjadą, a mnie nie będzie " .. słowa

mojej mamy. ;D będzie miło jak ktoś przeczyta. : ) i niestety nie po komentuje...

ODPOWIE.