heej <3
przepraszam, że dopiero teraz dodaje i , że jedno po drugim, no ale
musiałam nadrobić z limitu. W szkole lajtowo :D mialam na 8 , pierwsza
godz wych, więc poszliśmy na dwór na matematyce też poszliśmy, a historii
nie bylo, więc skończyliśmy o godzinę szybciej :cwaniak: Nie ma to jak grać
w dziada i uderzyć 3 razy w panią z piłki , haha XD potem wracałam z Mariolą,
Dorotą i Bartkiem. Dorota poszła do domu ja ich odprowadziłam, bo KTOŚ mi
kazał i potem siedzieliśmy na poligonie z godzinę XD potem do Marioli,
po rzeczy i do mnie, bo głodna byłam , spakowałam się i na LA , gdzie kurwa
umieralam : o okazało się, że 8 maja idę na jakieś biegi ; o mhm powodzenia. : )
z moim narzekaniem , wygram na pewno , haha XD wgl DJ Jasiu jest zboczony :<
Mariola już kurwa wie, dlaczego to ja przed nim uciekam :c okej idę. Wybaczcie, ale
nie po komentuje, bo padam na ryj :c miłego. : )