STOCHU
+ jeśli macie pomysły na nowe wpisy, to zapraszam do podzielenia się nimi :)
dziękujemy, że z nami jesteście ! ;*
___________________________________________________________________________________________________________
Wiele tygodni temu zgasł blask w moich oczach,
widziałem go tylko w źrenicach dziwek po prochach.
I zanim świt da mi siłę, żeby stąd uciec, jak ty,
obalę mit o tym, że nie wiem czym są męskie łzy
Poznam ją, teraz trudniej się podnieść,
ciśnienie podniesione, mówią "ej odejdź od niej"
Powiedz czemu nie daliśmy być rady razem,
być poza światem, mogliśmy być sami jak dawniej,
i może byłoby lepiej lub inaczej,
daje rękę uciąć, że u Ciebie też nie jest fajnie
Obwiniam siebie dalej, kocham Ciebie dalej,
I tęsknię dalej znów,
nie będziemy razem dalej już
Nie umiem być już lepszy myślę,
mam świadomość tego, że nie kocha lecz to minie
Nic nie jest lepiej, nic nie jest okej,
jak Magik zostawię po sobie nic poza otwartym oknem
Ludzie daja milosc, poki nie wzlecisz ponad szereg
wtedy ciagna w tlum do poziomu samych siebie
Żyjemy w czasach gdzie wszystko jest mozliwe
moge latac wysoko lecz nie chce placic za bilet
Już poszła, za sobą nawet nie trzasnęła drzwiami,
a po sobie zostawiła łzy wylane na pergamin.
Nie patrz na mnie tak jak byś nie miała mnie nigdy dotknąć,
nie jestem już Twój, dotknąć też innym wolno.
Miałaś być zawsze obok, czuję stratę no bo,
straciłem kogoś, kto miał być zawsze nie osobno.
Coś się kończy, coś zaczyna,
uuu, ej typie, znów zostawiła Cię dziewczyna.
Zostawiła również silną więź między nami,
na podłodze, jak rozbite szkło, rozbite uczucia do granic.
Jestem w świecie sam jak palec,
już Cię nie ma tu, wcześniej byłaś dla mnie tu oparciem.
Ten pamiętny lipiec, zero dziewięć, co?
Czasem myślę, mogli byśmy nigdy nie poznawać siebie.
Teraz wstyd, nie mam nic, nie mam nic oprócz kłopotów,
teraz krzyk z miłości pozostał mi, przyprowadź go tu!
Wychodzimy dobrze tylko na zdjęciach,
mózg to ekran, koduje zdjęcia jak pętla.