ich liebie dich ;** 

Oliwia , bo tak nazywała się główna bohaterka miała 15 lat i chodziła do 3 klasy gimnazjum . Od 3 lat kochała się w Damianie , który chodził z nią do klasy . Chłopak był bardzo przystojny , wysoki . Miał hipnotyzujące czekoladowe tęczówki . Żadna nie mogła mu się oprzeć . Oliwia , tak jak inni , wiedziała , że Damian to niezły lovelas , który nie potrafi stworzyć poważniejszego związku ale mimo to , kochała go , bardzo mocno . Oliwia nie należała to dziewczyn z wyższej półki ale nie była brzydka . Miała kochającą rodzinę i przyjaciół . Niektórzy się z niej naśmiewali , ponieważ dobrze się uczyła . Wyśmiewano się z niej , dokuczano jej . Dziewczyna totalnie nie wiedziała co robić w takich chwilach . Zawsze szła do przyjaciółki i płakała jej do rękawa . Wieczorami siadała na parapecie , z laptopem na kolanach . W rękach trzymała ciepłe kakao , które od czasu do czasu popijała . Zauważyła , że Damian jest dostępny na gg . Tak bardzo chciała mieć odwagę do niego napisać , niestety jej nie miała . Po chwili chłopak ustawił opis : Podobasz mi się a ty mnie nawet nie zauważasz ; (

Oliwia pomyślała ,że nie ma u niego już szans . Że on się już w jakiejś zakochał . Pewnego dnia jak zwykle o 7:40 wyszła z domu do szkoły . W uszach miała słuchawki , słuchając sobie Pezeta . Szła chodnikiem ze spuszczoną głową . Dołączył do niej .... Damian ! Była strasznie zdziwiona .

- Hey - przywitała się z nim nie mogąc oderwać oczu od jego tęczówek.

- Cześć - uśmiechnął się - Wiem , że ty też masz mnie za jakiegoś debila . Ale ja jeden jedyny raz miałem dziewczynę ! A tak to inne sobie wymyślają , że były ze mną , że się całowały ; <  Znalazłem dziewczynę , którą kocham ale nie potrafię jej tego powiedzieć . Doradź mi - chłopak błagającym wzorkiem popatrzył na Oliwię .

Nie potrafiła mu odpowiedzieć . Rozpłakała się i zaczęła biec do szkoły . Damian pobiegł za nią . Gdy ją dogonił , chwycił delikatnie jej dłoń , patrząc prosto w oczy Oliwii .

- Ty jesteś tą dziewczyną ! Rozumiesz ? ! Bujam się w tobie od jakiś 3 lat a ty nic nie zauważasz ; < - posmutniał .

- Ta .... ? Jakoś mi tego nie okazywałeś . Wyśmiewałeś się ze mnie jak inni ! Wiem , bo dziewczyny mi opowiadały - wykrzyczała mu .

- Nigdy się z Ciebie nie wyśmiewałem a dziewczyny widocznie Cię okłamywały ! Zawsze Cię broniłem , zawsze kończyło się to bójką ale ja dla Ciebie zrobię wszystko ! Oliwko , kocham Cię < 3 - zbliżył się do niej na odległość 1 cm .

Dziewczyna nie mogła się opanować . serce biło jej milion razy na sekundę . Była tak blisko Damiana . Rozpłakała się . On ją przytulił , wytarł kciukiem spływające po jej policzkach łzy . Pocałował w czółko nadal ją tuląc .

- Ja Ciebie też kocham ... - wyszeptała tracąc przytomność.

- Oliwciu , Oliwciu ! - wołał klepiąc ją po policzkach .

Trzymał ją na kolanach ... był bezradny ... Wyciągnął telefon i zadzwonił po pogotowie . Pojechał wraz z nimi . Okazało się, że dziewczyna miała wadę serca i takie emocje to dla niej stanowczo za dużo . Damian siedział obok niej , mocno ściskał jej dłoń płacząc .

- To moja wina kochanie - krzyczał przez łzy . - Przepraszam cię ; (

- To ... nie .... twoja ... wina ... - powiedziała bardzo cicho , ponieważ była zmęczona .

-  Odpoczywaj słoneczko - ucałował jej dłonie .

Tydzień po wyjściu ze szpitala Oliwia  wróciła do szkoły . Wszystkie dziewczyny jej zazdrościły takiego cudownego chłopaka . Damian bardzo się zmienił . Nie pił , nie palił , nie przeklinał . Z pomocą swojej ukochanej poprawił się w nauce . Wszystko robili razem . Uczyli się , chodzili na spacery . Gdy było jej zimno dawał jej swoją bluzę , kłamiąc , że jest mu ciepło . Kochała to . Kochała jego , a on ją .  
Teraz mają po 25 lat i nadal są razem , ale już od 5 lat - małżeństwem . Wychowują roczną Weronikę , a Oliwia jest w 8 miesiącu ciąży , będą mieli syna .  Wieczorami gdy siedzą przytuleni , wspominają ten dzień , gdy byli razem . Z pewnością nigdy go nie zapomną .

/ Pisała Kaarolina

; *