photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 PAŹDZIERNIKA 2012

Miłość, księżniczko jest wtedy,
gdy po po­całun­ku żaba zos­ta­je żabą.
I żyją długo i szczęśliwie...
bo liczy się wnętrze.

 

 

Praw­dzi­wa miłość nie może skończyć się szczęśli­wie, bo praw­dzi­wa miłość jest nieskończona. 

 

 

Mieć świado­mość, że jest ta­kie spoj­rze­nie, które zachłan­nie roz­pi­na Two­je gu­ziki przy bluz­ce uwy­dat­niającej ko­biece wdzięki. Które tak jak Ty czu­je płomień pożąda­nia, kiedy wychodzisz wie­czo­rem z łazien­ki owi­nięta ręczni­kiem, a na ciele wi­dać jeszcze kro­pel­ki wo­dy. Które szu­ka Two­jego wzro­ku pełne­go miłości. Które dos­trze­ga, kiedy jes­teś smut­na, kiedy we­soła... Kiedy chcesz coś po­wie­dzieć i brak Ci od­wa­gi. Kiedy żar­tu­jesz, kiedy jes­teś znudzo­na... Mieć świado­mość, że to sa­mo spoj­rze­nie po­wie w przyszłości: - Jes­tem szczęśli­wy, bo mam Ciebie.

 

 

Bo Książę zbyt szybko zapomniał, że miał kochać.

 

 


Każde głębsze uczucie prowadzi do cierpienia. Miłość bez cierpienia nie jest miłością

 

 

Z nie­szczęśliwą miłością jest jak ze zgiętą kar­tką pa­pieru - choć da się ją wyp­rosto­wać,

zgniece­nia po­zos­taną na zawsze. 

 

 

naj­pierw Ci się po­doba - tyl­ko ty­le. później zauważasz, że ob­chodzi Cię to z kim ga­da, ja­kie ma ko­leżan­ki. ko­lej­nym eta­pem jest ogar­nięcie czy nie ma dziew­czy­ny - cho­ciaż jeszcze wy­pierasz się, że pod żad­nym po­zorem On Ci się nie po­doba.
w końcu przyz­na­jesz przy­jaciółce - zaurocze­nie. trwa to dość długo. jest ogląda­nie się za Nim na uli­cy, śledze­nie Je­go życiory­su i usiłowa­nie wpi­sania się w niego. w końcu zaczy­nasz czuć, że ser­ce inaczej py­ka - kochasz Go, ale uda­jesz przed sobą, że to nie praw­da. bo prze­cież jes­teś zimną
i be­zuczu­ciową pa­nienką. po pa­ru miesiącach przyz­na­jesz się już jaw­nie, że Go kochasz i nie będziesz pot­ra­fiła żyć bez Je­go wi­doku.
cały ten pro­ces tyl­ko po to , by później się do­wie­dzieć jak bar­dzo On kocha inną..

 

 

Naj­więcej smut­ku wy­lewa­my w po­duszkę przed snem ...

 

 

a ona, w ciemną noc dławiąc się łza­mi da­lej go kocha.

 

 

wbrew pozorom, podoba mi się Twoje podejście do sprawy,
też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane.

 

 

jedz sobie tą czekoladę, szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, dokuczaj mi na temat małych zębów, rób bałagan w całym pokoju, denerwuj się na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany, gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty.. tylko bądź.

 

 

Uwiel­biam pod­no­sić na niego wzrok i mieć nadzieję, że te­go nie zauważa. Kocham to ciepłe, roz­koszne drżenie mo­jego ciała, gdy na ho­ryzon­cie po­jawia się je­go sylwetka..

 

 

 

Komentarze

buziakiopisiaki a ona, w ciemną noc dławiąc się łza­mi da­lej go kocha.
świetne! :)
zapraszam
07/10/2012 12:04:32
bellemackenzie
naj­pierw Ci się po­doba - tyl­ko ty­le. później zauważasz, że ob­chodzi Cię to z kim ga­da, ja­kie ma ko­leżan­ki. ko­lej­nym eta­pem jest ogar­nięcie czy nie ma dziew­czy­ny - cho­ciaż jeszcze wy­pierasz się, że pod żad­nym po­zorem On Ci się nie po­doba.
w końcu przyz­na­jesz przy­jaciółce - zaurocze­nie. trwa to dość długo. jest ogląda­nie się za Nim na uli­cy, śledze­nie Je­go życiory­su i usiłowa­nie wpi­sania się w niego. w końcu zaczy­nasz czuć, że ser­ce inaczej py­ka - kochasz Go, ale uda­jesz przed sobą, że to nie praw­da. bo prze­cież jes­teś zimną
i be­zuczu­ciową pa­nienką. po pa­ru miesiącach przyz­na­jesz się już jaw­nie, że Go kochasz i nie będziesz pot­ra­fiła żyć bez Je­go wi­doku.
cały ten pro­ces tyl­ko po to , by później się do­wie­dzieć jak bar­dzo On kocha inną..
07/10/2012 11:02:32
bellemackenzie
Mieć świado­mość, że jest ta­kie spoj­rze­nie, które zachłan­nie roz­pi­na Two­je gu­ziki przy bluz­ce uwy­dat­niającej ko­biece wdzięki. Które tak jak Ty czu­je płomień pożąda­nia, kiedy wychodzisz wie­czo­rem z łazien­ki owi­nięta ręczni­kiem, a na ciele wi­dać jeszcze kro­pel­ki wo­dy. Które szu­ka Two­jego wzro­ku pełne­go miłości. Które dos­trze­ga, kiedy jes­teś smut­na, kiedy we­soła... Kiedy chcesz coś po­wie­dzieć i brak Ci od­wa­gi. Kiedy żar­tu­jesz, kiedy jes­teś znudzo­na... Mieć świado­mość, że to sa­mo spoj­rze­nie po­wie w przyszłości: - Jes­tem szczęśli­wy, bo mam Ciebie.
07/10/2012 11:01:33

Informacje o cytatowoopisowoxdd


Inni zdjęcia: 24.6 idgaf94:* patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24