nigdy nie mów kocham ani nienawidzę kiedy jesteś wkurwiona .
i wiem że wybaczyłabym mu chyba wszystko, jeśli tylko spojrzałby na mnie swoimi brązowymi oczami i zrobił tą swoją minę którą tak uwielbiam .
Ciekawe czy kiedy gdzies sobie pójdę i nie będę wracała, ktoś pójdzie mnie szukać
nie lubię ludzi którzy ciągle mówią o sobie i nawet nie zapytają co słychać u mnie .
Zacząć od zera, zepchać w niepamięć, wszystkie problemy zamurować w ściane.
nie powiem nigdy ' ze żałuję tego '. w końcu był częścią mojego nieba.
kiedy słyszę ten bit - czuję się idealnie, wyrafinowana bania trwa.
bywają dni kiedy nienawidzę wszystkich którzy znają moje imię.
z dala od tego fałszu i zakłamania , które szerzy się wokół nas .
grałeś nie fair, ja też zagram bez reguł szczerze się uśmiechnę w dniu twego pogrzebu
łatwiej wytykać cudze wady, niż się przyjrzeć swojej prawdzie..
a charakter mam bardziej pociągający niż cycki .
Nie piszesz ze mną jak dawniej. Oddaliliśmy się od siebie. I to bardzo.
a ona leżała zalana łzami i w świetle księżyca składała pocięte ręce . umiera modląc się , krwawiąc i krzycząc .
niby masz wyjebane , a serce Ci pęka każdego dnia na nowo..
Sny, nawet gdy są złe, to się budzisz... Możesz w nich kochać lub mordować ludzi..
jak czasem pomyślę sobie co ja zrobiłam w przeszłości mam ochotę sobie przypierdolić.
Kocham ten stan, gdy mam zjebany dzień, a ty mi pokazujesz, że mogę się wkońcu
kurwa uśmiechnąć
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w mojej dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
przyjdź i powiedz, że będziesz. przyjdź i powiedz, że kochasz. przyjdź,
bo już sobie kurwa nie radzę !
Cześć Kochanie co robisz .? - Nic specjalnego . Jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać . A Ty Skarbie .? - Stoję za Tobą w tym klubie .
// NIKA <3