photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
A!
Kategoria:
opowiadania :)
Dodane 31 MARCA 2014
875
Dodano: 31 MARCA 2014

A!

fanpage.

pytamy.

mail: [email protected] 


w powietrzu wiosna, a w sercu.. eh lepiej nie mówić. ;c

całe szczęście, że chociaż na uczelni zadawalająco. :)

a co u Was Miśki? 


--> poprzednia część

 

Walentynkowa opowieść cz15

 

 -Jedziemy wszyscy i zostaniesz sama. Na drugą zamówiłem obiad, wystarczy że odbierzesz. Zwykła pizza i spaghetti. W lodówce jest wino.

- Dzięki- upiła łyczek kawy zastanawiając się jeszcze raz nad tym nagłym oziębieniem. I nagle postanowiła przysłowiowo złapać byka za rogi.

- Jesteś na mnie zły o wczorajszy wieczór? Bo zamiast zgodzić się na seks, zamknęłam ci drzwi przed nosem?

Z boku usłyszała coś na kształt prychnięcia połączonego z niewyraźnym mamrotaniem.

- Nie, skąd.

- Przecież zapewniałeś mnie, że to wyjazd bez żadnych podtekstów?

- Ech..

-Czyli to nie do końca była prawda?

Podszedł bliżej.

- Wiesz jak na mnie działa sama twoja obecność?

- Nie - zagryzła wargi, pochylając głowę.

Michał nachylił się tak, że jego usta znalazły się tuż przy jej uchu.

- Sposób w jaki się poruszasz, uśmiechasz, nawet rumienisz. Najchętniej zamknąłbym się z tobą w sypialni i kochał całymi dniami, aż do chwili wyjazdu..

- A co potem? - uniosła głowę i spojrzała niewidzącymi oczyma prosto w jego kierunku. Nie mogła wyczytać w niebieskich oczach prawdy czy fałszu, ale intuicyjnie czuła, że mówił prawdę.

- Potem?

- Co potem? Jak już wrócimy?

- Nie wiem.. - zająknął się. - Potem.. Chyba..

- Jestem dla ciebie tylko okazją do kilkudniowego bzykanka, czyż nie? A bierzesz pod uwagę, że pragnęłabym czegoś więcej niż samego seksu? Że możesz złamać mi serce?

- Nie - poczuł wstyd. Bo przecież w ten właśnie sposób to sobie zaplanował. 

Kiedy się obudził, za oknem wstał już nowy dzień. Zdumiony usiadł na łóżku i rozejrzał się. Aliny nie było. Gdyby nie butelka szampana i dwa kieliszki, pomyślałby, że to wszystko tylko mu się śniło. Poszukał spodni i dopinając je w biegu, poszedł do kuchni.

Stała przy ekspresie z kawą, w skupieniu dotykając go rękoma. No tak, przecież miał oprowadzić ją po domu i zapoznać z niektórymi udogodnieniami. Ale on uciekł, bo go  rozzłościła.

Drgnęła, gdy ją objął.

- To ja - powiedział cicho. - Zaraz zrobię kawę, ale najpierw.. - Pocałunek był bardzo namiętny. W zasadzie nie miał ochoty poprzestać jedynie na tym. To ona wyślizgnęła się z jego ramion, filuternie się uśmiechając.

- Teraz kawa.

 

cdn.

Babeczka. :)

 

Komentarze

czterolistnakoniczynkaaa czekam na dalszą cześć;) szkoda że tak rzadko są dodawane kolejne części
31/03/2014 18:07:29
cytaatowyy przepraszam, zawirowania uczuciowe..
dodam jeszcze dziś :)
31/03/2014 18:08:37
czterolistnakoniczynkaaa ;) ok rozumiem;)
31/03/2014 18:09:39

notfuck świetne :)
31/03/2014 18:01:26
cytaatowyy zgadzam się :)
31/03/2014 18:03:00

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: Hotele 4 gwiazdkowe bluebird11Niebo nad osadą andrzej73farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24