MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Zimno aj.. Jeszcze dwa dni i do domu ;)nie wiem jak ja na tych świętach dam radę to wszystko ogarnąć będzie inaczej niż zwykle , ale czy lepiej ? ..
I gdy zobaczyłam Cię pierwszy raz od dwóch lat, a w Twojej dłoni była jej dłoń serce zabiło mocniej, a łzy natychmiast napłynęły do oczu. Bolało.
Siedząc na strychu wsłuchiwała się w krople deszczu uderzające o dach . Tak bardzo żałowała, że go przy niej nie ma.
A teraz siedząc przy ulubionych kawałkach piha myślę o Tobie, o nas. Jak mogło być, a jak nie jest przez moją głupotę.
Nie wiedziała jak to wytłumaczyć. Podczas dnia w świetle słonecznym tryskała energią,zarażała śmiechem. To Ona pocieszała innych, mówiła ,że będzie dobrze.A gdy tylko słońce chowało się za horyzontem ,chęć do życia gasła. Radość wypalała się.Mina stopniowo smutniała. I nie tylko mina,bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało.
Czasami mi Ciebie brak, choć nawet nie jesteś mój. Są takie chwile , w których chciałabym się do Ciebie przytulić, usłyszeć Twój głos, mówiący 'Wszystko będzie dobrze'.
łatwiej nienawidzić i mijając odwrócić głowę w drugą stronę, niż przyznać się do dawnej miłości, wybaczyć i po ludzku powiedzieć 'cześć'.
najlepsza przyjaciółka staje się zwykłą znajomą, a największa miłość życia zwykłym frajerem.
powiedziałeś, że nie potrafię kochać, więc jak nazwiesz to irracjonalne uczucie, które rozrywa moje serce od tego wieczoru, gdy powiedziałeś, że odchodzisz ?
i zrobię tak , że kiedyś przejdziesz obok mnie i pomyślisz sobie 'kurwa co ja straciłem'.
nigdy nie wiedziałam co to miłość. puki nie poznałam ciebie. i wiesz co ? nie widziałam też, że mój organizm może wyprodukować tyle litrów wody a tym bardziej, że całe kieszonkowe wydam na chusteczki.