MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Mam pomysł na nowe opowiadanie , ale nie wiem czy jest sens pisać ..
" Szczęście - cóż to jest? Ciastko z kremem? Milion w Totka? Przyjaźń? Wierność? Dobroć? Miłość? Ty? "
" Życie nas nie oszczędza. W jednej sekundzie wszystko się pierdoli i nic na to nie poradzisz. Musisz żyć dalej. "
" Nie zadowolisz wszystkich. Wiesz, to zadanie dla agencji towarzyskich "
jest Twoim światełkiem. promykiem, który rozświetla Ci każdy szary dzień. tą znaczącą cząstką Ciebie, bez której nie potrafisz żyć. jest mężczyzną, który sprawia, że każda chwila wydaje się być tą najpiękniejszą. jest kimś dla kogo jesteś w stanie poświęcić swoje przekonania, i obietnice. jest kimś dzięki komu czujesz, że w końcu możesz być ważna. ale uważaj - bo jest również kimś, kto jednym posunięciem może zniszczyć Cię doszczętnie. sprawić, że całe Twoje serce rozpieprzy się na malusieńkie kawałeczki, których zbierać i sklejać w jedną całość nie jest łatwo, w ciemności, gdy ten rzekomy 'promyczek' zniknie, a w raz z Nim całe światło Twojego życia.
Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach.
nie wkurwiaj mnie. kończą mi się miejsca gdzie można ukryć ciało.
˙Moge przegrac wszystko, ale jego kurwa nie oddam.
Następnej nocy przyszła nadzieja - sadystyczna pani, która podaje Ci wodę, gdy umierasz z pragnienia, po to tylko, by ją odsunąć, kiedy wyciągniesz rękę.
- córeczko dawno nie widziałam Cię w gronie przyjaciół. więc powiedz mi z kim się teraz zadajesz? - no więc mamo widzisz mam kilku przyjaciół i ten. - czyli kogo ? - no Absolwent, Żołądkowo Gorzka, no i w tym gronie koniecznie Bols.
Uważasz, że dorosła staniesz się gdy bez obaw przejdziesz przez centrum miasta pół naga i z fajką w ręce?
uwielbiam ogniska z gitarami, kiełbasą, piwem i przyjaciółmi.
Miłość pomiędzy każdym tylko nie pomiędzy nami.
odrodziłam się na nowo by móc cieszyć się życiem.
˙Jego gorący oddech pachniał papierosami, ale za to kark markowymi perfumami . Pogrążałam się w całym jego zapachu, ciele, w całym nim. Nie potrafiłam tego zatrzymać. Pragnęłam go i nic nie mogło tego zmienić . Z miłością nie wygrasz .
- Pójdziemy po colę?
- Jesteś jedyną osobą, która robi cztery błędy w wyrazie "piwo".
- Źle wyglądasz.
- Bo umarłem, tylko nie mam na tyle odwagi cywilnej, żeby zesztywnieć
miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja.
˙Byle dziwka nie zastąpi Ci mojej miłości.