KONKURS -
kochani postanowiłam, że jednak spróbujemy ;d wysyłamy jeszcze tylko minimum 5 zdjęć ;) Do dzieła ! ;*
MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kochani coraz więcej Was, ale wchodzimy dalej i KLIKAMY ;**
[email protected] poczta ;)
-Masz, pisz, że nie wrócisz dzisiaj- podaję jej telefon- zrozumie na pewno- nie mogę się powstrzymać, zaczynam całować jej szyję, stopniowo idąc w górę, podgryzam jej ucho.
-Rozpraszasz mnie- mruczy.
-No dobrze, już nic nie robię, ale pisz tego SMSa, wtedy będę mógł robić wszystko.
-Wszystko?
-Okaże się- uśmiecham się łobuzersko.
-Napisałam tak: `Zostaję na noc, nic się nie martw, nie chciałam zrobić ci przykrości. Przy Janku jestem bezpieczna. Kocham Cię!` No i poszło- rzuca telefon na podłogę, spogląda na mnie spod rzęs- to co mówiłeś? Że zrobisz ze mną wszystko?
-Nie przesłyszało ci się- zdecydowanym ruchem zdejmuję z siebie koszulę- ciebie też będzie trzeba rozebrać- rozchyla usta, a ja niemalże rzucam się na nią. Mimo wszystko staram się być delikatny, żeby jej nie zrobić krzywdy. Nie mogę uwierzyć, że za kilka chwil mogę być z nią tak blisko, jak jeszcze z żadną nigdy dotąd.
Otwieram oczy, nie wiem gdzie jestem. Nie wyspałam się. Odwracam głowę, wszystko jasne. Przecież spędziłam noc z Jankiem. Słodko wygląda kiedy śpi, jak mały chłopiec. Mój mały chłopiec. Na tę myśl uśmiecham się mimowolnie. Rumienie się na wspomnienie nocy. Jeszcze się nie kochaliśmy, ale myślę, że i to nastąpi w niedługim czasie. Jaś jest taki wstydliwy jeśli chodzi o te sprawy. Jego brak doświadczenia przejawia się w niepewności i delikatności działania. Ściska mnie w podbrzuszu na samą myśl o tym, jak na niego działam. Spoglądam na telefon, mama nie odpisała, chyba jest zła, cholera, zawaliłam sprawę. Że też nie pomyślałam, żeby ją uprzedzić, ale dogadać się z Martą, że jak coś to jestem u niej. Mam nauczkę na przyszłość. W najgorszym wypadku przez kilka dni będę wysłuchiwać na każdym kroku jaka jestem nieodpowiedzialna i co sobie mogli o mnie pomyśleć rodzice Janka. A z tego co mi wiadomo to oni nie mają problemu z tym, że ich syn sypia z dziewczyną. To dopiero są super rodzice. Mija dobre piętnaście minut, dopiero teraz zauważam, która jest godzina.
cdn
A. klik ;)