Oleńka HIHGIHIH i Pola

To był spontaniczny pomysł, zaczęło sie od malowania lustra i jakoś tak.. 

Ogółem przeżywam dzisiejsze pożegnanie, chciałam uciec ale nie zdążyłam. :< i mnie dogonił 

i będę przeżywac przez jeszcze jakiś czas, do póki Koza nie dostanie szału :D

Iiii jakoś tak, podniecałam się kwitnącymi drzewami, Ola zielenią, i w ogóle podniecamy się tą wyczekiwaną wiosną. Już praawie !

jeju, tak cudownie jest.. no, Kawa właśnie dokańcza mi lustro, niedługo nie będę od niego od chodzic. I tak mam manię na jego punkcie..grr..iii lubie jak Ola do mnie przychodzi, bo wtedy wtedy niby nic nie robimy, a jednak zawsze robimy i jest taksuperzajebiscie

zaraz będę miała wieloryba....haha kochamkocham..

Jak tylko pomyślę o tym zamiarze kąpania się w jeziorze na waleta to zbiera mi sie na śmiech haha, ale ostatnio się dowiedziałam, że ten od pożegnania ma zamiar ufundowac nam wyjazd na Hawaje. Ale przecież "tam byśmy się znudzili"

Prosze Państwa witamy serdecznie z tej strony kawa ~~
siedze i dokonczam notke na blogu.
Ogólem świetnie w końcu wiosna, słońce, wiatr, i zajefajnie,
nic takiego nie robimy, ale odpał jest..
Cukier śpi.. albo ogląda powieki, co kto tam lubi.
Jutro normalnie, cudnie kartkówka z histori sztuki. Cudnie <3
Czujecie, 19 dni do wakacji, czuje że te wakcje będą jednymi z lepszych, 
ach  taką mam nadzieje przynajmniej, ale czemu mają nie by świetne? 
Nie widzę przeszkód... ;3
______________________________________________________________________________________________________
RYCHUJ PEJA DROŻDŻUFFFFFKA.