tak więc...
dawno mnie tu nie było!
właśnie pakuję się na Europerę i mam mieszane uczucia czy tam wogóle jechać!
nie będzie za dużo osób, które znam skądkolwiek, ale pocieszam się tym, zę może kogoś poznam.
życie jak najbardziej udane w ostatnich chwilach. śpię pół dnia, a potem albo gdzieś się z kimś umawiam, albo jeżdżę na moim rowerze kilometrami.
a!
bo ja Wam nie mówiłem o moim cud rowerze. jest stary, wymarzony, świetny, cazrny i poprostu nie mogę się z nim w ogóle rozstać! dokupuje dodatki i szaleje!
stelmachowa uczyła mnie jeździć na rolkach. było moje marzenie, ale widzę, że tak proto to nie będzie!
później obóz, na który się chyba nie mogę doczekać, a potem Spotkanie Młodych w Krzeszowie, na które na pewno się nie mogę doczekać.
sex w wielkim mieście mnie pochłania bezgranicznie. perwersja, nagość, humor, śmiech i wszystko tam jest świetne!
spod ton ubrań i rezcy na wyjazd relacjonował
rafał derkacz
zdjęcie robiła moja dotąd nieodkryta koleżanka z podstawówkowej ławki karlla podczaws wtorkowej feszyn seszyn^^