czasem jest we mnie coś, co próbuje być sobą mimo wszystko, a czasem kobietą. może na tym polega dorastanie xD kolejna osoba uświadomiła mi. nie patrzeć w tył. mimo, że bardzo bym chciała tam zostać. iść do przodu mimo wszystko, bo tak przecież życie się toczy. i mieć głęboko niektórych. mam tylko taką małą nadzieję, że inni też dostaną kop od życia i to nie raz. nie zapomnę, bo tak się nie da. dlaczego szukam wytłumaczeń? może dlatego, że jestem skomplikowana. wcale nie chcę. chyba powinnam spisywać plany na karteczkach, bo nie zrobiłam niczego, co chciałam zrobić w weekend. może najlepiej tak z całym życiem. jestem roztrzepana, zapominalska. a nawet czasem mi się wydaje, że moja głupota nie zna granic xD coś jest nie tak. a na zdjęciu jestem oczywiście śliczna ja bez makijażu ;> i jeszcze coś. jestem, staram się być nastawiona pozytywnie. takie jest życie. nic na to nie poradzimy. tzn ja nazywam to przypadkiem. coś takiego niezrozumiałego. dziwnego.
śnieżynka ;>