helios - 30.05.2010

DZIEŃ DZIECKA W HELIOSIE

Wszystko by przeszło dobrze, gdyby na film nie przyszedł mój prodziekan ze swoim synem. Powiedzcie, że nie można mnie poznać w tym stroju!! Dziś mam filozofię! Mma nadzieję, że nie zacznie rozważać problemóf filososoficznych na temat clownóf! :)

Ogólnie pozytywnie. Wizyta w szpitalu w Ameryce też wporządku.

Oceny o niebo lepsze niż w tamtym semestrze. Nie wiem, jak tego dokonałam. Za wiele czasu, mimo wszystko, nie poświęciłam na naukę...

Paraolimpiada we wrześniu... najgorzej, ze rodzice jeszcze nic nie wiedza:D a to niespodzianka będzie.

Praktyki załatwione. Na Powiatowy Dzien Integracji sie przygotowujemy... co tam jeszcze???

Od dwóch dni do bry humor mam!

no!

to kocham dzieciaki wszystkie na świecie, Olgę (choć ona mnie nie znosi;), mame, tate, kota sąsiada i psa Szarika!

i sory za ciagłe zdjecia w klaunim stroju, ale innych aktualnych nie mam:P a ostatnio dużo sie w fundacji dzieje:)