Pani kierwoca dalej w pierdolonej traumie!!!! Właśnie żre lody po 8godzinnej robocie... i znowy manko... i jak ona ma się odstresować???
a tak serio, to jest fatalnie!!! nocą, zanim zasnę, mam chorobę sierocą... za dnia nerwowo chwytam się za mój głupi łeb... o reszcie skutków ubocznych nie pisze, bo kogo to kurwa obchodzi? w tych czasach??!!! no ludzie - zlitujce się! ale ja też mam niektórych głęboko. z akcentem na NIEKTÓRYCH!!!!!
więc nie piszcie do mnie... jutro rano niestety jadę samochodem do Bzowca..... :(:(;( chyba się zabiję!!!!
rzucam pracę! i jade na wieś! za dwa dni będę ! i niepiszcie bo i tak nie odpisze (brak kasy na koncie i w portfelu oraz brak chęci pisania/komunikowania się z kimkolwiek:*
Asiu, chyba nie spotkamy się po południu jutro... na zajęcia chyba tez nie przyjadę...
Michał, nie martw się... wrócę i wszystko wyjaśnię...
Kocham Was czubki Wy moje:P