Hahahah, jaki bazyl : D Robiłam je tabletem, dlatego jakośc jest przerażająca. Lepszr to niż nic. Nie dawno wróciłam od Trolla. Miałam u niej spać, ale coś nie wyszło. Ogólnie mam dzisiaj dobry humor. Wydałam wszystko. Dobrze mi z tym ,_, Lans na druty. Muszę sie do piercera wybrać. Szykują się dobre koncerty w tym roku. Wypadałoby bilety w końcu kupić. Jem czekoladę, oko mnie swędzi i w ogóle, zmęczona jestem. Już są nowe spodnie brudne, nie. Powieszę się zaraz -__- :O Nie mogę usiedzieć na miejscu. Wyszłabym, poszlajała się po osiedlu. Ale już dobra. Na skajpaja wejdę i będzie dobrze. Ooo tak. Nie wiem jak tam się Miszel trzyma, będe musiała do niego zadzwonić. HAHAHAHAH, POTAŃCZMY NA PRZYSTANKU.
_________________
Na dzisiaj: Of Mice & Men - Second & Sebring.
"Węzły się zaciskaja coraz mocniej, Nadgarstki powoli sinieją"