Końcówka wakacji, a jest coraz lepiej i fajniej. Tydzień, aby zaszaleć. Oj jeżeli te wakacje są przedsmakiem tych wakacji jakie będą za rok to już nie moge się doczekać;)

Tyle, że za rok nie będzie już niejasności w postaci pieniędzy za ketchup ;D:D

O i założymy bojsbend i będziemy śpiewać 'za miłość mą' i nasza opalenizna będzie taka jak ratownika w Osieku i będziemy pływać kajakami ;D

I będziemy śmigać furą nad morze i spowrotem jak już wygramy w tego totka i będziemy patrzeć się na niebo w mieszkanku  w super dzielnicy i każde będzie miało swojego laptopa, ja w celu grania w ..simsy hah.;D

i nie wiem co tam jeszcze..aj no jak ja się ciesze na te jutro ;D

jeszcze przypomniał mi się bieg sarenki po plaży i łażenie w pokrzywach, aby odszukać droge do parku.

aj tyle drobiazgów jest co daje mase szczęścia :)