To jedna z tych nocy, gdy odpalam papierosa za papierosem i myślę sobie 'kurwa, przecież mam szczęście, mam farta'. Mam? Mam. Mam szczęście zamknięte w drobnej blondynce o ciemnych oczach, która co dzień daję mi powody do uśmiechu i jeszcze więcej. Daję mi sens by żyć, istnieć i cieszyć się życiem. Faktycznie, tak jest. Nie będę tutaj wam pierdolił, że to gówno prawda, że miłości nie ma, albo inne farmazony. Lecz jest coś takiego co pomijam każdego kolejnego dnia. Staram się pomijać wszystkie błędy, niedomówienia i straty. Straty osób które kochałem ponad życie i jeszcze mocniej. Osoby, dzięki którym jestem tu i piszę dla Was, dla siebie, wyrzucam te wszystkie emocje do mojego tutejszego 'śmietnika'. Mama i Tata, prawda? Prawda. I babcia. I przyjaciele, których mi zabrano, bez mojego pozwolenia. Bez jakiegokolwiek pytania o zgodę, bez pytania czy dam sobie bez nich radę. Dałem? Może i dałem. Może nie tak dobrze jak dałbym razem z nimi. Może dzień w dzień boli mnie serce, nie tak fizycznie. Śmieszne by było powiedzenie 'serce mnie boli, psychicznie', więc nie wiem jak to nazwać. Po prostu mnie boli. Z tęsknoty i żalu. Żalu do tego samego pseudo boga, który podobno istnieję, w którego nie uwierzę choćbyście mi podali sto milionów dobrych argumentów. Boli mnie to co się dzieję na świecie, nie mówię tu o pokrzywdzonych dzieciack, którycm zabierają dzieciństwo i karzą zapierdalać do szkoły w wieku 3lat. Mówię tu o tym co się dzieję z ludźmi, o tej całej nienawiści, która w was tkwi, o tej zazdrości, którą potraficie zniszczyć wszystko doszczętnie, bez pozostawienia jakiegokolwiek szczęścia z tego co było, a czego już nie ma. Mówię tu o niewyrośniętych dzieciakach, które żalą się z tego jakie to mają beznadziejne życie, a prawda jest taka, że nie przeżyły nic, prócz straty chłopaka, z którym byli dwa miesiące. Broń boże, nie zabraniam miłości! Wręcz przeciwnie, zakochujcie się, a potem uczcie się na złamanych sercach. Uczcie się co wybaczać, czego nie, przecież od tego jest dzieciństwo, od tego jest dorostanie. Od nauki tego z czym przyjdzie nam się zmierzyć za 10, 20 lat. Tylko, że uwierzcie to co przyjdzie będzie sto razy gorsze. Nie mówcie 'nienawidzę swojej matki, nie kupiła mi air maxów'. Po co ci te air maxy? Po co ci cztery iphony i pięć laptopów skoro nie masz miłości, którą sama odpychasz. Skoro nie masz żadnych życiowych wartości, hierarchi czy innych rzeczy, które przydadzą ci się kiedyś. Nie masz nic prócz wartości, które mają gówniane znaczenie w życiu codziennym i przyszłości. Nie mów, że nie kochasz matki, nie mów, że chciałabyś, aby umarła, bo uwierz, choćby była najgorszą na świecie - Jej strata będzie dla ciebie największą stratą. Będziesz płakać jak małe dziecko, gdy jej zabraknie i nieważne czy będziesz mieć 15 czy 35 lat. Rodzice to coś czego chciałem zawsze, dom, prawdziwy dom to coś czego potrzebowałem od śmierci Taty. Straciłem ich i nie życzyłbym takiej zdrady nikomu, nawet największemu wrogowi. Na kogo możesz liczyć, gdy wszyscy cię zawiodą? Chłopak/dziewczyna i najlepsi pseudo przyjaciele? Rodzina jest najważniejsza w całym naszym życiu, to dzięki niej tu jesteśmy. I nie, nie chcecie wcale umrzeć. Po prostu tak sobie wmawiacie, potnę się bo Ola ma nowego laptopa, a ja nie dostałam markowych adidasów. Nie okaleczajcie się przez rzeczy na które nie macie najmniejszego wpływu. Ludzie przychodzą i odchodzą, taka jest kolej rzeczy. Nic na to nie poradzimy, nie zaradzimy temu, że nasze pokolenie jest jakie jest. Jeśli już chcesz coś zmienić - zmień siebie, swoje myślenie. Bądź z dnia na dzień lepszą wersją siebie. Lepszym człowiekiem. Pomóż starszej pani zanieść zakupy do mieszkania! To nic nie boli, a jej uśmiech jak się na to zgodzisz wynagrodzi ci wszelkie krzywdy, pokażę ci jak ciężkie jest życie, jak ciężko przez nie przejść. Małe rzeczy naprawdę uszczęśliwiają, wystarczy tylko je dojrzeć, wystarczy obrócić głowę i odwzajemnić każdy przypadkowy uśmiech...
-
Takie moje pierdolenie na dziś, bez ładu i składu.
Nocne rozkminy, które nie mają najmniejszego sensu.
Inni użytkownicy: niewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiwgustawek171sknerka1999pati991
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24