photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LIPCA 2014

 Chyba każdy czuje że w jego życiu nadciąga burza ja okazuje się mam refleks szachisty i wiem o niej dopiero wtedy kiedy przypierdoli we mnie piorun i jest za późno by schować się przed deszczem który zalewa nas całych i przeszywa ciało zimnem prawie że zza grobu...



I tak siedząc sobie w strugach deszczu, patrząc jak cały spokój zbudowany przez ostatnie pół roku porywa huragan uczuć emocji, decyzji tych błędnych i tych jeszcze gorszych, rzeczy które robię, które powinienem robić i tych które chciałbym robić... Jednym słowem chaos.



Tak często Cię widzę
Choć tak rzadko spotykam
Smaku Twego nie znam
Choć tak często Cię mam na końcu języka

Jeśli u mnie zasypiasz
To tylko w kącie mojej głowy
Jeśli ubrana
To tylko do połowy

A kiedy już Cię prawie znam
I łapie Cię za rękę by imię Twoje zgadnąć
Potykam się na sznurowadle

Bo Ty tak pięknie pachniesz
Kiedy przechodzisz pod oknem
Śmiejesz się w głos
Nie obchodzi Cię to
Czy ustoję czy upadnę (x3)

O udupienie totalne
Niewiasty nosisz imię
Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?
Ale tak żeby już więcej ani razu
Żeby już więcej za nic
Żeby już więcej nie miał odwagi
No ile razy?!

O udupienie totalne
Niewiasty nosisz imię
Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?
No ale tak żeby już więcej ani razu
Żeby już więcej za nic
Żeby już więcej nie miał odwagi
No ile razy?! Razy, razy, razy, razy, razy... 



Kompletnie się pogubiłem nie wiem w która stronę wyciągnąć rękę by złapać kawałek stałego lądu, tak naprawdę dryfuje niesiony przez prąd tego wszystkiego co się dzieje nie wiedząc gdzie mnie to zaniesie, to słodkie szaleństwo i niewiedza, ktoś kiedyś powiedział że ignorancja jest błogosławieństwem i miał sporo racji gdybym wiedział zawsze gdzie zakończę kolejny dzień czy kolejna noc nie wiem gdzie będę za miesiąc czy za rok ale wreszcie chciałbym przestać dryfować egoistycznie stanąć na czymś stałym nie obawiając ze zaraz znów porwie mnie prąd niewiedzy i pojebanych wyborów czynów i myśli niestety nie zapowiada się na to za szybko.



Za każdym rogiem stoją nowe wyzwania i wybory, rozwiązując jeden supeł trafiam na następny większy albo trudniejszy do rozwiązania, najprościej było by wszystkie przeciąć i spalić ale łączy się to z odcięciem i kolejnymi wyborami dokonywanymi w ciemno i w samotności.



Ja niestety mam pech gdziekolwiek ulokuje cząstkę siebie zawsze zwraca się do przeciwko mnie działając na moja niekorzyść powodując nieodwracalne szkody rozpady znajomości i kłopoty, czasem mam wrażenie ze dużo łatwiej by było wyjechać i gdzieś zacząć od nowa, dlatego zazdroszczę A. ma świeży star zupełnie w innym mieście gdzie nie zna nikogo dla mnie jego pozycja wydaje mi się Rajem na ziemi i w chuj mu zazdroszczę no może nie współlokatorów i jego znajomych którzy lubią czasem się po coś schylić licząc ze tym razem się im poszczęści.



Najlepiej by było cofnąć czas o jakieś 3 miesiące i i pozmieniać kilka rzeczy, powiedzieć kilka rzeczy więcej zrobić kilka rzeczy mniej i mieć po prostu święty spokój, to by było najłatwiejsze, ale na szczęście nie możemy zmieniać tego co się stało i tego co było, uwielbiam swoje wybory mimo ze jest jak jest nie żałuje niczego ani jednego słowa ani jednej rzeczy która się wydarzyła, ciesze się ze poznałem kogo poznałem i że rzeczy idą tak a nie inaczej, gdybyśmy znali odpowiedz na każde pytanie faktycznie było by gorzej nie przeżylibyśmy tak wielu wspaniałych rzeczy nie doznali byśmy tak wielu emocji i uczuć... Nie kochalibyśmy tak mocno i nienawidzilibyśmy z całego serca a to właśnie chyba emocje czynią nas tak bardzo ludzkimi i tak bardzo słabymi ludźmi jednym słowem ciężko i wspaniale być człowiekiem.



Może masz racje że niektórym nie są pisane szczęśliwe zakończenia, robiąc przegląd zakończeń w moim życiu bardzo niewiele było szczęśliwych a jeszcze mniej dobrych. Więc może masz racje że powinienem dostać wpierdol...



Ciekawi mnie czy jak przeczytam to jeszcze raz cokolwiek będzie miało sens, słowa układające się pod palcami na klawiaturze lecą same nie zastanawiam się nad tym co pisze po prostu to się dzieje, znowu.

Coraz gorzej mi samemu ze sobą...





Mam mnóstwo rzeczy za które powinienem przepraszać i których nie powinienem robić niestety nie mam siły odkręcać tego co już się zapiekło... Żałuje tylko ze i tym razem nie poszło po mojej myśli :)



Piosenka na dziś



Jak wyżej



Cytat na dziś

[...] Wiem że tam Cię znajdę...[...]







Ile można uczyć kogoś żyć od nowa...

 



Komentarze

badzponadtym .. tyle razy ile będzie trzeba ;)
08/07/2014 11:58:04
hipisowata true
07/07/2014 23:42:27

Informacje o corran


Inni zdjęcia: Monster out pamietnikpotworaDzięcioł duży jerklufotoSmardz stożkowaty staraszkola.... sweeeeeettt:) dorcia2700... pils93Piątek :D kalisiakXyz fuckit2296Król lew patkigdReligia Islamu bluebird11