Takie dni jak dzisiaj to luubię. 4+,5 z odpowiedzi z niemca, 6 z bioligi za projekt który robiłam wczoraj o 20:D. Nie musiałam pisać kartkówki z histy bo miałam szczęśliwy numerek. Cudownie :*
Dzisiaj jak prezentowałam projekt z biologi to przeraziło mnie zachowanie klasy. "Najlepszy projekt na koniec" i śmiech wszystkich i bicia braw. Niby nic takiego no ale słyszałam w ich głosie jakby pogardę, nabijali się ze mnie. Jednym słowem nie ma to jak być 'kozłem ofiarnym'. Pozostaje mi tylko wiara, że schudnę i pokażę im jaka jestem silna. Uda mi się.(?)
Cwiczenia z wczorajszych linków, to niby rozgrzewka ale nie taka zwyczajna. Boli mnie strasznie ciało, mam ogromne zakwasy. Mimo to, nie rezygnuję z dzisiejszych 20 minut ćwiczeń z Cindy. To chyba stanie się moją codziennością, polecamm. < 3
Dzisiejszy bilans wychodzi równo 900/900. :)
CODZIENNE CWICZENIA:
> 1 serie uda w 5 minut
> 2 serie po 25 stawania na plcac
> 20 minut ćwiczeń z Cindy, nie wiem jeszcze jakie dlatego nie podaję linka.
[1][2][334][5][6][7][8][9][10][11][12][13][14][15][16][17][18][19][20][21][22][23][24][25][26][27][28][29][30]
[] - dieta + ćwiczenia
[] - bez diety + ćwiczenia
[] - dieta + bez ćwiczeń
[] - bez diety + bez ćwiczeń
3 dzień diety HSGD.
9 dzień akcji.
Ps: Nie zjadłam dziś nic słokiego. < 3
Ps2: Nareszcie mam zielonyyy :*