przedstawiam wam Harviego, tak mnie jakoś wzięło na wspomnienia z dzieciństwa w Szkocji ;3 5 dni mnie nie było, nie chciało mi się przyznam szczerze nic dodawać. nawet nie byłoby zbytnio o czym pisać.. dobra, nie będę się okłamywać, działo się aż za dużo. począwszy od Dance Central 2 u Julii, kończywszy na zajebistym wypadzie "do kina", taaak film był świetny, prawda? <3 i nawet zabierałam się do czytania książki, ale stanęło na tym, że.. stwierdziłam, iż mam bardzo ładny sufit. tak, mój sufit jest zajebisty.. znów zawaliłam trening, bo obudziłam się dokładnie w chwili, kiedy się zaczął, no trudno. przyznam, że poraz kolejny rozpieprzają moje sny, chciałabym je kiedyś zebrać w całoś, dobra.. komedia romantyczna by była xd tata mnie ciągle wpiienia, mówi, że jestem dla niego nie miła. jest taki irytujący, jak mam być dla niego miła!? GET THE FUCK OUT -.- mam dość słodyczy, taaak, dobrze słyszycie, Paula ma dość, ale najbardizej galaretki, fffuuu. wreszcie założyłam sobie nowego facebooka, no nie mogłam dłużej tak żyć, tylko teraz to zapraszanie znajomych.. zmienię zaraz wodę rybce i sobie pośpiewam, bo jakoś tak mam ochotę powkurzać rodziców i sąsiadów, takie tam hobby :) plany na wieczór już są, i to dość grube. ogólnie to pojawiły się dwie nowe osoby w moim życiu, w sumie nie takie nowe, ale zobaczymy jak będzie. nie będę pisała tu jakie, bo ktoś się może co do jednej z nich mocno wkurwić ;o oglądałam Dziewczynę z tatuażem, bo mama mi na DVD przyniosła ii podobało mi się, tak mega.. jeszcze muszę to z Werą zaliczyć, no i później Ludzka Stonoga, podobno ohydny, obleśny, zepsuty i zdrowo poryty film, już nie mogę się kurwa doczekać <3 muszę się ogarnąąć, bo mało czasu zostało.
Wspominasz to co było, unosisz się w powietrzu.
Chciałabyś cofnąć czas, po to by dzisiaj nic nie czuć.