photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Twoja Nadzieja cz.5
Dodane 28 SIERPNIA 2012
35
Dodano: 28 SIERPNIA 2012

Twoja Nadzieja cz.5

 

Nadzieja pobiegła do góry, wzięła ubrania z torby jak poprzednio i poszła do łazienki. Jej błędem było to, że nie zamknęła drzwi. Piotrek poszedł do góry i wszedł do łazienki, była wtedy już pod prysznicem, nie zauważyła, że chłopak był w łazience. Rozebrał się i wszedł pod prysznic. Nadzieja zaczęła krzyczeć. Na jego twarzy widniał zadowolony uśmiech, docisnął ją do ściany i wbrew jej woli zaczął ją całować. Mimo, że na początku się opierała, poddała się rozkoszy pocałunków, które mimo wszystko wywoływały u niej podniecenie . Po chwile odwrócił ją tyłem do siebie. Obmacywał jej ciało, przejeżdżał rękoma po jej piersiach, brzuchy, kroku i tyłku. Nie potrafiła powiedzieć, żeby przestał. Wreszcie podniósł ją, a ona oplotła mu nogi wokół bioder. Wchodził w nią, sprawiało jej to przyjemność.

-Nienawidzę Cię... -zaszeptała mu do ucha. -Czemu to robisz?

Uśmiechnął się z satysfakcją, ścisnął jej pośladki i nic nie odpowiedział. Ona po chwili zapomniała co mówiła. Po długim czasie przestali. Kiedy postawił ją, nogi się pod nią ugieły, zaczęła się myć, ale nie wiedziała co się dzieje, on wyszedł z pod prysznica i ubrał się.

-Ubierz się i odwiozę Cię do domu. - Powiedział chłopak, a ona spojrzała się na niego.

Wyszedł z łazienki, ona po chwili ubrała się, uczesała i pomalowała. Zeszła na dół chłopak siedział i pił herbatę. Kiedy zobaczył ją, bez słowa wziął kluczyki od auta i poszli w stronę samochodu i wsiedli. Spojrzała się na niego i zapytała.

-To odpowiesz mi, czemu to robisz? -Długo nic nie odpowiadał, aż w końcu powiedział.

-Bo mam taką ochotę i Ty też, wiem to.

-A Twoja dziewczyna? Wiesz, że wyrządzasz jej wielką krzywdę.

Nie odpowiedział nic. Nadzieja westchnęła.

-Tak w ogóle po co mnie odwozisz? Przecież mieszkam zaledwie pół godziny drogi pieszo...

Byli już pod domem, spojrzał na nią.

- Będzie mi tego brakować... -powiedział Piotr do Nadziei.

W duchu powiedziała sobie, że jej też i to bardzo...ale spojrzała się tylko na niego i nie odezwała sie nic. Poszła do domu, Piotrek odjechał, a ona weszła do mieszkania.

 

Co myślicie?

/M.

 

Komentarze

toscikowy Myślę że nastąpi ciąg dalszy na temat ponownego spotkania w 6 czesci.
29/08/2012 1:05:54
coldandheartless No właśnie zadziwię Cię, bo nie :P
29/08/2012 1:30:06

xrockworldx super!<3
28/08/2012 21:40:43
coldandheartless Dziękuję bardzo<33
28/08/2012 21:43:13

milkatoffik trochę błędów jest... + w niektórych miejscach zamiast np. "zrobiłam" jest "zrobiłem"
28/08/2012 20:51:02
coldandheartless W którym miejscu jest zrobiłam zamiast zrobiłem?/M.
28/08/2012 20:59:08
milkatoffik przykładowo. nie wiedziałam w której notce i zdaniu, dlatego dałam przykład.
28/08/2012 21:18:30
coldandheartless To było u mnie,ale to już jest poprawione.
/Kuba
28/08/2012 21:19:24

galacticsoul fantastyczne :)
28/08/2012 20:18:37
coldandheartless Bardzo dziękuję :* /M.
28/08/2012 20:19:59

lifegiveshope fajne, czekam na ciąg dalszy .. :3
28/08/2012 14:43:14
coldandheartless ♥ /M.
28/08/2012 14:50:10