Zdjęcie się pewnie nie wyświetli, więc można uruchomić wyobraźnię;)

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę Wszystkim zdrowych, spokojnych, pełnych pogody ducha i optymizmu dni.

To czas nadziei i odrodzenia. Czy w czasie epidemii także? Nie jesteśmy pępkiem świata, to już zauważyliśmy. Bezbronni i słabi- tak. Gdy zamyka się nas w domach,  zamyka zakłady, nasza planeta odżywa. Powietrze się oczyściło, przestępczość zmalała, zwierzęta swobodnie się poruszają stadami, wody stają przejrzyste. Widzieliście, jak pięknie wygląda Dolina Chochołowska wiosną bez dzikiego tłumu, depczącego krokusy i robiącego miliony zdjęć? Widzieliście delfiny w Wenecji? O czymś to świadczy. Jesteśmy tu gośćmi. Ziemia bez nas byłaby rajem. Wróćmy do początków i zacznijmy szanować to, co nam dano. Patrzmy dalej, szerzej, wyżej. W głąb nas samych. Wtedy może się odrodzimy. Tak naprawdę..

-