Dzisiaj....
Polski spoko...spać mi się chciało trochę...
Geografia... pani widziała,że ściągam,ale spoko... wszystko zpierdoliłam z książki...z resztą trzymałam ją na kolanach ...sądzę że bd 5 ;d
w-f mnie wkurwił... Kinga weź się opanuj co robisz (nie ta Kinga ,ta druga ..ta głupsza)
Po za tym było spoko...Olka dostaniesz,za to,że mnie uderzyłaś w podbrudek łokciem!
Agnieszka przepraszam za siniaka na biodrze...
Osz kurwa...ale się nazbierało...
Pokłóciłam się z Matim...ale się pogodziłam ...Ale wiem,że zrobiłam to głupio ...bo wyszło,że jestem łatwa...
Ale to małe piwo...
No ale po za tym to w miarę do wytrzymania...
brzuszek boli mnie trochę.nogi i ręce odpadają..
Pierdole historie uczyłam się w ferie...
Paapap :*