Dziękuję Ci Misiaczku mój ukochany, że przyszliscie^^ było cudnie <3
co prawda mieszaja mi się wszyskie literki na klawiaturze i mam mikser w mózgu, ale tak mi fajnie dzięki tobie:) tylko biedny Demonik był taki zmęczony:( ale odbijemy już niebawem;]
a ten fotos skojarzył mi się z naszymi starymi dobrymi czasami i drogą na rozdrożu i green day'em, a te kwiotki to tak z miłosci mojej do Cię^^ a w ogóle widziałam dzis rano naszego małego kolegę grindeja na przystanku:D
w każdym razie Misku dziękuję i słodkich snów, mam nadzieje, że się wyśpisz, kocham Ciem;)