Ludzie spijają słowa z ich ust... kochają go... chcą go słyszeć, bo już taki jest...
Niektórzy... muszą szepnąć, inni krzyknąć, by ich zauważyli, jeszcze inni mogą sie drzeć.... a iludzie i tak przejdą obok zapatrzeni w szary świat, ktory i tak jest do d....
Ja należe do tych ludz, którzy robią wszystko, i wszystko im nie wychjodzi...
Więc następne pytanie... po co to robić, mogę to rzucić w diabły, a wynim będzie tki sam...
Lecz są rzeczy które sprawiają ludziom satysfakcje... możecie obejrzeć setki filmów, przeczytać miliony książek, a drugiej osoby takiej samej nie znajdziecie.
Never.
Moje imie zostawie sobie.... możecie zgadywać... może ktoś spojrzy na mnie w tym wypadku, jako na osobe, którą chce poznać? Bo mnie nie zna.... a jak mnie pozna, oleje na mnie... zbliżenia bolą... niektórzy odczuwają to najbardziej. Bo ma sie ich w głebokim powarzani... słowa moga zaboleć równie mocno, jak i sztylet wsunięty w plecy.
Dlatego przyjaciela winno sie mieć jednego prawdziwego.... bo on zrozumie wszystko. casem jest jednak zwykły pluszak... który nie powie ani słowa.