Witam wszystkich czytających....
Czyli może dwie osoby... a napewno Agnieszke, która pewnie nawet nie wie, że mnie powstrzymuje przed samobójstwem...
Bo nikt mi nie wmówi, że ten świat jest piękny,
Nieprawda, on jest pierznięty.... Nie tak tródno założyć maskę pogodnej osoby
Jedyną rzeczą dla której warto żyć, to miłość...
Jest to zarazem, najpiękniejsza, jak i najokrótniejsza tortura na tym świecie....
Ludzie zrobią wszystko, by zdobyć chociażby jej namiastke...
Zaczynają ćpać... chlać... zrobia wszytko...
A to jest powolna śmierć.. nawet Mały Książe pytał sie żmiji, czy ma dobry jad, i czy napewno szybko umrze.
A robił to, bo chciał wrócić do swojej Róży...
Dlatego Wy czytelnicy, biegnijcie do swojej Róży, i powiedzcie jej co czujecie,
Bo nie wiadomo, czy będziemy żyć, 20 lat, 20 dni, czy 20 sekund.
pozdrawiam Agnieszkę, i Norberta ale mój wywód dedykuję K. ( bo są ludzie którzy zmieniają ten świat tak, że czasem warto go odwiedźić).