Juz nie placze chcac dac upust rozczarowaniu
Jakim byly jego slowa Kocham ktorycz wciaz mi brak
Chciala bym sie do niego przytulic jak cholera i dalej mi zalezy
ALe nie wiem chyba mi przechodzi bo ehh..
Dalej boli ze nie moge byc z nim ze nie moge zaznac troche szczescia z nim
Ale co moge zrobic nic nie zrobie
Bo niby jak przeciez nie da sie zlozyc Angli na pol tak zeby nasze miasta znalazly sie obok siebie
A nic innego mi nie przychodzi do glowy ;x
Najgorsze jest to ze sa tak nikle szanse na spotkanie ze az chce mi sie plakac
Na milosc i zwiazek juz raczej szans nie ma
Co oznacza ze nigdy nie bd mogla spojzec mu w oczy i przekonac sie jakiego koloru sa
On twierdzi ze zielone .. A ja chce sie przekonac sama a nie moge
Bo pierdolone zycie jest nie FAIR ; /
Ehh .. Kocham go po prostu go Kocham <33