mało nas bardzo - wiem . ale nadrabiamy stracony czas z tatusiem . słodyczka nie chce już spać na spacerku . próbuje się rozglądać , co z gondoli nie jest łatwe, dlatego mamusia i tatuś dzielnie wyciągają ją z wózka żeby poznała świat , a ona kręci główką we wszystkie strony i zachwyca nas swoimi au , gu, ga i wszystkim tym, co uda jej się wydobyć . jedziemy zaraz do lekarza bo bardzo poważnie martwią mnie gabrysiowe kupki . wypróżnia się co 2 , 3 dni więc wolę to sprawdzić . nadal walczymy z tymi cholernymi pleśniawkami, ale tak - jest ich coraz mniej .
***
cieszę się tobą . chłonę jak gąbka każdy twój gest , każde słowo , szept i uśmiech . patrzę na ciebie i już wiem, że jesteś mężczyzną mojego życia . nasza drobna córeczka , najpiękniejszy owoc naszej miłości, śpi spokojnie z malutkimi rączkami wyrzuconymi do góry i śni najpiękniejsze sny . a ja uśmiecham się sama do siebie i na sercu jest mi tak miło , tak jakoś ciepło , tak jakoś przyjemnie . chociaż za oknem deszcz , we mnie tańczy lato . czy nie tak wygląda szczęście ?