Czemu życie jest tak cholernie trudne co ?...
Raz jest z górki a raz ciężko trzeba wtoczyć sie na nia? ... why ?
Czasami tak cięzko jest cokolwiek zrozumiec.... Zrozumieć facetów, swoje otoczenie..;/
A czasem przychodzi nam to z taka łatwoscia... oczywiscie wtedy kiedy jest to najmniej istotne, niepotrzebne..
Cholera, niby życie toczy sie dalej nie kończy sie np. na nieudanym związku, kłotniach, problemach z którymi niepotrawimy sobie poradzic... Ale cięzko z tym walczyć. Niby wszystko da sie naprawić, zgodze sie z tym, jeżeli są ku temu jakies chęci, to czemu nie?
Jeżeli jest ta szansa na naprawienie czegoś to warto z niej skorzystać, bo później możemy sie jedynie zastanawiac " czemu nie chcialam/ łem tego naprawić , może teraz moje życie potoczyłoby sie inaczej " ?
Niby człowiek stara się żyć tym co ma w chwili obecnej, nie zastanawiajac się jak jego życie potoczyłoby sie jeżeli w przeszłości cos by sie naprawiło podjeło inna decyzje... Jak by teraz moje życie wyglądało? Czy bylabym tym kim jestem, czy zmieniłabym sie na zupełnie inna kobiete...inna osobowość, wygląd.
Ale tak rozmyślać sobie mozna wiecznie... Niestety nie da sie ani cofnać czasu, ani naprawic tego co nie powinnobyło wogole miec miejsca. Życie.
No ja naszczęście w pore się opamiętałam... troche zmian;) chyba na dobre mi to wyszło ;))
No a tak pozatym codziennie prawie jezdze autem... bynajmniej sie staram ;)) praktyka czyni mistrza jak to mowia ;d w Sobote moze mega impreza w Ostródzie gala disco polo ;D no więć baj ;)
dziś pewnie jakis film + kubek gorącej czekolady <3 ostatnimi czasy tylko ona mi pomaga na stres ;d
Miss U Niunia <3 ;*