74 dzień
47 dzień ze SKALPELEM :)
Cześć Piękne:* Co tam u Was słychać? u mnie wszystko super:) Dzisiaj pobudka 7 rano, wgl miałam tyle snów tej nocy, masakra:D 8 10 autobus i na basen<3 opalanie, spotkanie z najlepszymi, jak ja to kocham:D Dawno już nie miałam takiego dobrego kontaktu z moimi najbliższymy przyjaciółkami. Jutro znów basen ale tym razem dłużej :D AA czekam na 29 lipiec! Będę mogła powiedzieć CEL OSIĄGNIĘTY<3 SOŁ NAJS :D pokaże wam porównanie ;d Jutro wolne od ćwiczeń, bo już zmęczona jestem. Wgl przez to dolożenie ćwiczeń mam takie zakwasy na brzuchu i nogach, ale to dobrze przynajmniej jak stane przed lustrem 29 to będę zadowolona - ej no to jest takie piękne hahaha :D Jak zwykle pisze notkę po kolacji:d Teraz póki jeszcze słonko jest idę na balkon z herbatą i książką, o tak, kocham to:* Jak przyjde to ogarne wasze blogi ;d Powiem Wam coś.. co jest naprawdę szczere, chociaz pewnie nie wiele z Was uwierzy w to a więc dziewczyny tak naprawdę nie tuczy nas jedzenie, tylko myśl, że właśnie to nas utuczy, że jak coś zjemy to będziemy grube. Dżin odpowie: Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.
Blians:
śniadanie; 1 i pół kromki chleba żytniego z rzodkiewkami
2śniadanie; danio waniliowe
obiad; danio waniliowe
podwieczorek; pierś z kurczaka pieczona z surówką z jabłka i rzodkiewek
kolacja; 1 i pół kromki chleba żytniego z rzodkiewkami
ćwiczenia:
SKALPEL :)
8 min abs
8 min legs
8 min buns
mel b- pośladki