powracam po roku o.o
dieta juz od 7 dni jest trzymana, jak narazie okej
wczoraj troche gorzej, gdyz okres i musialam,no musialam cos slodkiego po 20 zjesc, wiec padło na budyn i herbatniki
bilans dzisiejszy :
- pół budyniu/ mleko 1,5%
- ryż z piersią, papryką, cebulą, pomidorami z puszki, czosnkiem, blahblah
- jogobella mała
- 2 suchary z lekkim serkiem smietankowym
- jabłko
3 litry wody
100 brzuszkow, slabo z cwiczeniami u mnie cos, ale poprawie sie!
waga, wlasnie i tu problem przed okresem bylo 58, teraz 60, napisze jak minie dokladną.
wzrost 169cm