Jakoś spodobało mi się to zdjecie. Lubie wspominać wakacje, jakos ostatnio czesto to robie. Wczoraj usiadlam z kamera i aparatem i ogladalam zdjecia i filmy z lata. Z okresu kiedy jezdzilam na jakies wycieczki,kolonie, strasznie milo to wspominam.
Ostatnio jakos czuje sie taka pelna, zjem 2 ciasteczka i juz jestem najedzona..z jednej strony to moze i dobrze,ale z drugiej hmm..powiem wam szczerze, ze wydaje mi sie ze przytylam..nie wiem jak to jest mozliwe. Czy to jest w ogole mozliwe?
Jutro rano sie zwaze, zapisze wyniki i pochwale Wam sie przy kolejnej notce. Niby stosuje sie do diety, a raczej jadlospisu zrobionego przeze mnie, a i tak czuje sie dziwnie. Nie wiem co to powoduje. Długo nie ćwiczyłam, bede musiała zacząć niedługo.
Do tego dochodzi jeszcze weekendowa impreza, pewnie beda jakies %, wiec troszke pojdzie mi w brzuch..
Jeżeli chodzi o szkołe, to tak na prawde nie chciało mi się isc do niej i sie meczyc zreszta juz wam pisalam we wczesniejszych notkach, ale tak na prawde bylo i jest okej! Dobrze sie ze wszystkimi dogaduje i jeszcze moze zblizajaca sie impreza zintegruje nas bardziej:D
Dzisiejszy bilans:
ś: miska płatków cini minis
2ś: bułka z twarogiem + nestea
o: gulasz + ogórek korniszony
k: jogurt jogobella + 4 ciasteczka belvita
dzień: zaliczony/zawalony
słodycze: +/-
ćwiczenia: +/-
40-DNIOWE WYZWANIE- LET'S GET SKINNY:
Dzień 8: Twoje największe objawy związane z dietą?
Myślę, że największą objawą jest to, że nie schudne, że bede katować sie miesiącami, a i tak nie bedzie nic po mnie widać.