macie mnie grubasa.
z dziś, nienawidzę siebie, dziś na wadze 54,9, udało się.
Ale ? bilans ?
dwie kanapki z szynką, sałatą, papryką 250
czekolda oreo, 550
kebab 800/900
piwo 200
około 2000, nie wierzę w to, po prostu nie.
Do niedzieli jem same owoce i warzywa, do 200 kcal dziennie.
20 kwiecień = 49 kg
zero ćwiczeń, czuję że dziś coś sobie zrobię...