sterylna W jakim aspekcie wspominasz teraz o cierpieniu ? Czy to analogia do Twojego wychudzenia ? Przecież to nie oni będą cierpieć - oni mogą jedynie się martwić - cierpieć będziesz Ty. Co do niego - jeśli już z Tobą nie jest - to myślę, że nie będzie to go nawet obchodziło ( trudno mi mówić, bo nie znam sytuacji, dlatego wybacz za uogólnienie ). Ile masz lat, że piszesz, że przed chwilą trzymałaś swoją mamę za rękę ? Tak, dorosłości nie da się powstrzymać i jest to straszne.
chudemarzeniaa
Jeśli robisz to co kochasz, i możesz dzięki temu spalać kalorie - nawet nie odczuwasz ubytku. A tak to dużo chodzę.A teraz więcej czasu mam więc ilość godzin przechodzonych rośnie : )