Założyłam tego bloga dlatego, że od bardzo długa nie mogę schudnąć, jakbym nie próbowała i tak nie wychodzi.. Moi rodzice cały czas mówią, że jestem gruba i nie chudnę, na tańcach też mi nie idzie dobrze, chodź zawsze byłam najlepsza, a wszystko przez wagę. Nie umiem powstrzymać się od jedzenia. Cały czas chodzę i szukam co mogłabym zjeść, ale regularnie ćwiczę i piję dużo wody. Chciałabym zacząć taką dokładną, sumienną dietę z wami, bo widzę, że idzie wam to świetnie. Muszę schudnąć 15 klio. W sumie 10 byłoby już super. Mam 1,69 i 63 kg. Wyglądam okropnie, może kiedyś wrzuce wam foty z wakacji, naprawdę uwierzcie mi, nie jest fajnie. Raz nawet usłyszałam jak mój były chłopak ze swoim przyjacielem nazwał mnie grubą dupą, bo jak byłam z nim to ważyłam 10 kg mniej.. To, że przytyłam spowodowała też moja choroba, mam podwyższony cukier w organizmie, ale schodzi do normy, także powinno być okej. Błagam pomóżcie mi schudnąć do kwietnia do testów, bo jestem w 3 gimnazjum, a przedew szystkim do balu, który jest w czerwcu.. Doradzicie mi jakie diety mogę stosować? Liczę na was, oczywiście też będę was wspierać :)

Bilans :

śniadanie: miska płatków z mlekiem (2%).

2 śniadanie: danio waniliowe, pare paluszków.

obiad: kasza gryczana, nóżka z kurczaka, szpinak.

podwieczorek: 6 toffifee, nie mogłam się powtrzymać :/, kromka białego chleba :/

kolacja: pół mango.

1 litr wody zaliczony.

Ćwiczenia :

150 brzuszków.

i tańczenie przez 30 min.