na zdjęciach:
piątkowa wyżerka w galerii z przyjaciółmi (znowu tyle nakupiłam..) <3
sobota na basenie z moim chłopcem :3
sobotni grill z przyjaciółmi ;*
wniosek: nie mogę widywać się z przyjaciółmi podczas diety, cały czas coś jem, a w dodatku same niezdrowe i tuczące rzeczy ;D ale kocham ich! są cudowni :3
ostatnio wysnułam bardzo poważny wniosek: KOCHAM SWOJE CIAŁO!
cóź za cudowne uczucie, zaczynam widzieć zalety!
ośmielę się nawet stwierdzić, że satysfakcjonuje mnie figura osoby po drugiej stronie lustra! :3
polecam to uczucie każdej z was- w końcu samoakceptacja jest kluczem do sukcesu
'love the body you have, not the body you want' <-- wprowadźcie tę zasadę w życie! ;*