mój wczorajszy obiad: pyszna zupa krem na bazie marchewki, podana z fetą, pietruszką i słonecznikiem :3
śniadaniowy świeżo wyciskany sok grejpfrutowy :3
dzisiejsze ważenie i pomiary w siłowni (zawsze całość wychodzi powyżej 100%, ale proporcje są zachowane)
jestem z siebie taka dumna..
zeszłam poniżej tego pieprzonego 60! FUCK YEAH :3
już tylko 5kg, cudownie!
jak wam mija dzień kruszynki?
mnie bardzo aktywnie, rano 45 minut bieżni, po szkole 45 bieżni i 45 roweru, w dodatku stretching i w domu moje specjalne ćwiczenia na uda.. spaliłam jakieś 1200 kcal! :3