i won't be fat anymore! :3
dziś rano stanęłam na wadze na czczo i ujrzałam piękny numerek..
60.4 kg
jestem tak niesamowicie szczęśliwa... :3
zostało dokładnie 6 tygodni do mojego wyjazdu do dębowca
w tym czasie muszę schudnąć jeszcze 5.4 kg i powoli wejść w normalne odżywianie
jak myślicie, dam radę?
trzymajcie za mnie kciuki, wasze wsparcie jest dla mnie bardzo ważne
tylko wy wiecie o mojej diecie i jesteście w stanie mi pomóc (mój chłopak zabiłby mnie wiedząc, że się odchudzam)
a jak wam minął dzień, kochane kruszynki? <3