Hej dziewczyny!
Jak u Was? U mnie może byc. Ważyłam się i w ciuchach ważę 64,2kg, mają one jakiś1kg :). Czyli ważę tyle, ile kiedyś ważyłam najwięcej. Przegięciem jest to, że muszę odchudzac sie, zeby wazyc swoja najwieksza wage jeszcze jakis czas temu ...
Dzisiaj dobry dzień jeżeli chodzi o moje jedzenie : ). Caly czas rzeczy pitne, np jogurt pitny, woda, herbatka wspomagajaca odchudzanie, 2chlebki razowe no i zupka goracy kubek - rosol 46kcal
A więc jakos idzie.
Czekam na Wasze relacje ; ) .
Dziękuję, że jesteście !