Photoblog PRO?

Co to za czasy. Photoblog wlasnie poprosil o oplacenie konta PRO. Niezaplacenie nie wchodzi w rachube. Prowadze to konto od 2009 roku. Nie wyobrazam sobie ze moglabym je stracic. Zawsze traktowalam je jako pamietnik. I choc moje nastawienie sie zmienilo i moje zaburzenia odzywiania juz nie sa powazne, i nie pisze tu regularnie, potrzebuje tego konta do wyrzucenia z siebie emocji. Zaplacilam za 36 miesiecy bo potrzebuje tego miejsca.

W zeszlym tygodniu mialam pierwsze spotkanie z babka od weight management w przychodni. Kazala mi jesc 1400 kcal zeby powoli zrzucac wage. Po kilku dniach juz wiedzialam ze to znaczaco za malo i wczoraj powiedzialam jej ze bede robic tak 1600-1800. Inaczej boje sie ze obsesyjne mysli wroca i ze bede miec napady. Poza tym duzo cwicze wiec 1400 to za malo zeby zdrowo schudnac. A niezdrowe odchudzanie juz za mna. Zbyt wiele lat wycierpialam. Teraz chce byc tylko zdrowa.

Waga masakryczna, chcialam do Coachelli schudnac sporo ale to nieosiagalne. Ale kilka kilo tez dobre.

Mam strasznie duzo do zrobienia na uniwerek, to moj ostatni rok, od teraz musze juz ciezko pracowac.

Napisze jutro, bo kurde kocham to miejsce. Jak pomysle sobie o tym jak 15to letnia wersja mnie pisala tu, i teraz 30to letnia wersja mnie pisze ta notke to lezka mi sie w oku zbiera.

Od kilku dni mysle pozytywnie, co do mnie zupelnie nie podobne. Ale mysle ze tak czy siak, bedzie okej.

Jesli dotrwalas do tego momentu, i chcesz sie, i to zabrzmi dziwnie, zakolegowac, czy pogadac, zostaw komentarz, albo wyslil mi DM, nie wiem do konca jak tu dzialaja ale sie dowiem haha. Przyjaciol nigdy nie za wiele.

Waga

x1.1

Kocham Was i to miejsce!