photoblog.pl
Załóż konto

Ostatnie 3 tygodnie bylam zajeta nauka i duzo zarlam. Od poniedzialku juz sie tak nie obzeram, a od dzis dieta, a od jutra cwiczenia. Ide w tym roku na Coachelle, tak jakos wyszlo. Bilety sa drogie ale nalezy mi sie. Jak skoncze studia moge nie miec takich okazji. Dziwnie sie czuje dzis, nie dosc ze stresuje sie ze duzo kasy wydam i to ze festiwale to zupelnie nie moj scene, to jeszcze wczoraj tyle osob do mnie wypisywalo, rano tez a caly dzien cisza. Nie cierpie tego uczucia ze nikomu na mnie nie zalezy. Jestem stasznie zmotywowana do zrzucenia wagi bo chce wygladac dobrze na zdjeciach. Wiem ze jakas drastyczna zmiana nie wchodzi w gre, ale ja jestem osoba ktora potrafi zgubic i przytyc 10 kilo w tydzien. Do 11 kwietnia musze zrzucic tyle zeby sie kurwa nie nienawidzic.

 

Na silke bede chodzic nastepujaco:

 

Pon - off

Wt - pump and core

Sr - zumba, body attack

Czw - off

Pia - Combat i pump

Sobota - body attack and pump

Niedz - pump lub off

 

Napisze jeszcze w tym tygodniu.

 

 

Dodane 18 STYCZNIA 2024
253
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika chuda35.