powiem tyle Jupi:D:D
więc przychodze do szkoły oczywiście spóźniłam się:p
i wszyscy szukają mnie ... dowiedziałam się juz o co chodzi i poszłam na boisko pan powiedział że mam iść pchnąć kulą , kij że w tym roku jeszcze nie ćwiczyłam :p ale dobra poszłam słaby wynik bo tylko 7,15m :(:(:(
poźniej szybko na próbę i na konkursik...
przyjeżdżamy pierwsze wrażenia fajna szkoła pójdę tam ;)
śpiewam stres...
zaśpiewałam ulga...
czekanie...
czekanie...
wyniki...
jak sie okazało I miejsce po raz kolejny :D
ciesze się bardzo :) no i dostałam wypasioną mp3:):)
przyjeżdzamy do szkoły pierwsze do pana która byłam:
a on słabo ale I miejsce masz :):):)
i kolejny powód do radochy... :):):)
zmieniłam zdanie i już się nie smutam Życie jest piękne:)
trzeba sie bawić... i cos obalić :D:D:D
a i dziękuje honci za wsparcie podczas konkursu :*:*:*