hello :)
po 2tyg. nie obecności wracam do domku :)
powiem tak ;p w Leźnej było zajebiscie .... smieszne miasto ;p 3 najfajniejsze bary koło siebie "kwiatek(prawie jak nasz czechowicki" , "do bólu" i "piekiełko" zawsze w tej samej kolejnosci je odwiedzalismy;p.... chciałabym bardzo podziękowac 3osoba bo gdyby nie oni to zanudziłabym sie tam na śmierć a więc Estera,Sztubik i Gyby dziękuje Wam za wszystko :*:*:*
5dni w Leśnej minely szybko ale i tak bylo zajebiscie poznałam fajnych ludzi ich odjechany slang
i wogole bylo cudownie .... jak dobrze pojdzie to w sierpniu znowu tam pojade ... więc Leśni ludzi kryjcie sie
jak wrociłam to poszłam spac do misków i dopiero wczoraj wrociłam do domku :) z nimi zawsze jest fajnie no i byłam w figloparku jeje nie ma to jak basen z piłeczkami :D:D
jak wrociłam do domku to sie przebrałam i pojechałam do cioci na drina :p poźniej do colo a tam to sie dopiero działo .... ci co byli to wiedzą;p najlepszy to był powrót 3duposraki czyli Ja Klaudynka i Kasia :p nie ma to jak o 3nad ranem wypoczywac w sianie :ppoźniej pod altane i sie troche przedłuzyło tak więc byłam o 5rano w domqu
dzisiaj pożegnanie Klaudusi .... ona sobie do Tunezji leci a my mamy zapierdalac w pracy oj zapamiętamy to sobie
no i wolna sobota bo szefowie na wakacjach <jupi> ta noc będzie ciężka !!!1
no a na zdjęciu Kubuś moj kochany :*:*:*
to na tyle ... lece sprzatać i do pracy ...
tęsknie...