smutno...
czemu??
nevermind... :/
wczoraj praca...
ciężko jak zwykle...
dzisiaj w primo i na próbie:)
dzięki przyjacielu gdyby nie Ty,to było by źle...
tak cierpimy, stworzyli nas po to aby cierpieć...
-bynajmniej mnie...
ale co tam... dam radę... chyba ??
i nie piszcie mi że będzie wszystko dobrze bo nie będzie...
jutro konkurs...
chyba nie najlepiej mi pójdzie...
jestem chora i wkurwiona...
życie...
ale dam z siebie wszystko jak zawsze !!!
a i dowiedziałam sie że jestem żałosna nie martw sie Ty też...
koncze... pap