Ela na starym, odgrzewanym kotlecie :P
z sesji pt: "Wygibasy na linie" :))
Dawno mnie troche nie było.
Sam nie wiem, po co napisałem, ale spoko xD
To jak już tu jestem, to sie zdeka rozpisze.
Co u mnie?
Jakoś leci :)
Ogólnie to bardzo zajebiście jest :D
Czekam na sobote ( z wiadomych względów), a potem jakoś to będzie :D
jakieś ostatki trzeba zorganizować xD
3majcie sie mocno ludziska! :)