Agnieszka :*
Obie jesteśmy chore, więdniemy w domu. Ale wreszcie wyprałyśmy mój dywan z wielbłąda, który leży teraz dumnie na środku pokoju (dywan, nie wielbłąd ;d ) Obejrzałyśmy też 'Fanaa', ten film zdecydowanie nie jest dla wrażliwych kobiet. Przepłakałam 1/3 całego filmu.
Aaaa, w sobotę u Ormianeczek! :)