Stare, jeszcze z maja. Jednak żadnych zdjęć nie ma, no przynajmniej nie takich które mogą się tu pojawić ;_; Bo te pozostałe są już na fejsie :D
Szczerze to ta sobota była jedną z lepszych od ostatniego czasu. Te mistrzowskie kutasy na szybie auta (ach, ta sztuka ulicy...) i łoniaki Grzecha (nie pytajcie xD), darcie się i dzikie śpiewy (Jezus, co ten człowiek sobie o nas pomyślał...) i siedzenie na przystanku... Niby nic, a tak strasznie mi tego brakowało! "Nie masz kolan!" Właśnie, nie mam kolan i żadnych czterech piw nie wiszę, o nie! Nie mam pieniędzy, śpię pod mostem ;_;
A do tego dostałam 2 z fizyki!!! Jestę fizycznym geniuszę ;o Co ja robię na humanie, pytam się?! Przepisuję się na mat-inf, nie ma lipy xD Jeszcze nigdy tak się nie cieszyłam z żadnej oceny, bez kitu, nawet szóstki mi nie sprawiły takiej radochy jak ta dwójka. Zaniżam poziom i jestem z tego dumna!
Na polskim oczywiście bitwa na łokcie, jakżeby inaczej, i na kreski w zeszycie. I oczywiście przez pewną Domańską wyszłam na jakąś recydywę, niech ja tylko znajdę ten przeklęty kabel od telefonu -,-
Ksiądz dziś mnie roz*ierdolił po prostu. Harry Potter jest wzorowany na Księdze Szatana, Lennon osiągnął sukces przez to, że zawarł pakt z diabłem, a zabity został, bo jego czas na ziemi już się skończył i powiedział tak szatan. Szczerze, to coraz poważniej zastanawiam się nad przepisaniem na etykę. Przynajmniej coś ciekawego, a nie jakieś pranie mózgów i pieprzenie głupot. Dobrze że jestem tam tylko przez dwadzieścia minut. Dzięki ci, rozkładzie autobusów!
Do tego od soboty właśnie jestem... no, bo ja wiem... szczęśliwa? Chyba w końcu :D Autentycznym dowodem na to jest to, że znów wróciłam do reggae. Coś niesamowitego. A więc byle do Afryki, jeszcze niecałe dwa miesiące, o ile dobrze liczę *.* Czasem jednak dobrze jest dostać po mordzie od rzeczywistości. Co ja sobie myślałam, pytam się? Jezu, aż mi się śmiać chce xD
Tak więc witaj znów, stęskniłam się.
Na koniec jeszcze zanucę: "Grzechu, Grzechu, Grzechu musi być...!" i lecę do biologii, na spotkanie trzeciego stopnia z mutacjami. Jeszcze będę mieć 5, zobaczycie :D