O rety rety, co za kabarety, skaner mi się naprawił! No przyjnajmniej częściowo, bo trochę ma problem z cieniami i, nie wiedzieć czemu, proporcją... Góra jest większa niż dół, zauważyliście? (Lol, teraz będzie że zasłaniam się skanem a na serio nie umiem ludzi dobrze rysować xd) Nie, zerknęłam na oryginał i są normalne proporcje, nie wiem od czego to zależy. Chociaż i tak w dupie ze skanerem, oddajcie mi drukarkę! :P
No dobra, ale ja tu gadu gadu, a pewnie część nie wie, kto jest na rysunku. Już wyjaśniam. Jest to Ezio Auditore, główny bohater gry Assassin's Creed II (i Brothehood, i Revelations...). Mówiłam, że rysunek ma potencjał, a tak naprawdę do końca nie byłam pewna, czy go wstawić. Na tym skanie nie jest zbyt rewelacyjne, jest parę niedociągnięć które chciałabym zmienić. Ale to już przy drugim podejściu, bo jednak niewygodnie rysuje się szczegóły na A4. Do tego muszę skombinować gumkę chlebową i uzupełnić zapasy ołówków (@#$^&%#, co to jest, żeby nigdzie nie można było dostać ołówka 6B i gumki chlebowej?!).
Ale tak właściwie, to strasznie lubię rysować. (Wiem, nie powinnam, bo za bardzo masakruję wszystko, co próbuję narysować; nie mam talentu xD) Kocham te długie godziny ze słuchawkami na uszach, zarwane nocki, światło lampy... Mimo że trzeba znosić bolące nadgarstki i plecy zdrętwiałe od zbyt długiego pochylania się, godziny frustracji i klnięcia na czym świat stoi, gdy nie można narysować jednego fragmentu albo wymazało się za dużo... Nie wyobrażam sobie, co bym robiłam nocami, gdyby zabrano mi ołówki (tak, wiem, pewnie bym spała...) Może nie jest to hobby, którym można się jakoś chwalić w towarzystwie ani nie jest tak... bo ja wiem, spektakularne jak taniec czy śpiew, to i tak nie potrafiłabym z tego teraz zrezygnować.
Teraz wpadła mama i zachwyca się sprzączkami na rysunku. Eee... Lol.com? Sprzączki od paska, czyste szaleństwo xD
Kiedy następny rysunek? Nie wiem, jeżeli będzie chcieli oglądać to jakiś jeszcze podrzucę. Teraz zabieram się za rogogona. Jako że to smok, powinien wyjść dobrze, więc może, o ile Ezio nie wypali wam oczu, będziecie mogli go zobaczyć :)
A ja już nie przedłużam, idę naładować baterie na weekend w Nieszawie, i pouczyć się z biologii (czyt. otworzyć książkę i grać w Pou na komórce). Pa misiaczki :)
I guess we're like water and a flame.
If I see you coming, I look away, I always look away... So true.
Inni zdjęcia: Chciwość pamietnikpotworaZwierze velendi2:) dorcia27001511 akcentovaTyłem synu nacka89cwaczerwiec - czas róż elmarZaproszenie aceg:) nacka89cwa:) nacka89cwaPalma nacka89cwa